Ale to już było…ale wróci szybciej niż się spodziewacie Dzieciaki, dziękujemy za Wasze uśmiechy każdego dnia, za siłę do kajakowania, zapał do rozrabiania, za marszczenie nosa, za wiecznie schnące czerwone spodenki, za monstera na głowie, za grzywkę, za różową koszulkę, maskotkę z ksywką z Berlina, za ośmiornicę na plaży, za schowek w ptasim mleczku, za kolorowe warkoczyki, za latanie na rowerze, za Leo Messiego, za sine czoło, za motyle na twarzy, Enej na karaoke, za Renatę, czy Mariolę , za Neta Nixa i Ninkę, za pokój na 5+, za “padaczkę” i powódź w zieloną noc